Well, as Alexander Graham Bell famously said on his first successful telephone call, "Hello, is that Domino's Pizza?" (Laughter) I just really want to thank you very much. As another famous man, Jerry Garcia, said, "What a strange, long trip." And he should have said, "What a strange, long trip it's about to become." At this very moment, you are viewing my upper half. My lower half is appearing at a different conference (Laughter) in a different country. You can, it turns out, be in two places at once. But still, I'm sorry I can't be with you in person. I'll explain at another time.
Cóż, jak powiedział Aleksander Graham Bell w swej pierwszej udanej rozmowie telefonicznej, "Halo, czy to Pizza Domino?" (Śmiech) Naprawdę chcę wam bardzo podziękować. Jak powiedział inny słynny człowiek, Jerry Garcia, "Jakaż dziwna, długa podróż". A powinien był powiedzieć, "Jakże dziwną i długą staje się ta podróż" W tej chwili patrzycie na moją górną połowę. Moja dolna połowa występuje na innej konferencji -- (Śmiech) w innym kraju. Okazuje się, że można być w dwóch miejscach naraz. Nadal jednak przykro mi, że nie mogę być z wami osobiście. Wytłumaczę to kiedy indziej.
And though I'm a rock star, I just want to assure you that none of my wishes will include a hot tub. But what really turns me on about technology is not just the ability to get more songs on MP3 players. The revolution -- this revolution -- is much bigger than that. I hope, I believe. What turns me on about the digital age, what excites me personally, is that you have closed the gap between dreaming and doing. You see, it used to be that if you wanted to make a record of a song, you needed a studio and a producer. Now, you need a laptop. If you wanted to make a film, you needed a mass of equipment and a Hollywood budget. Now, you need a camera that fits in your palm, and a couple of bucks for a blank DVD. Imagination has been decoupled from the old constraints. And that really, really excites me. I'm excited when I glimpse that kind of thinking writ large.
I mimo, że jestem gwiazdą rocka, chcę was zapewnić, że żadne z moich życzeń nie będzie dotyczyło prywatnego jacuzzi. Tym, co jednak naprawdę mnie kręci w technologii nie jest tylko możliwość wgrania większej ilości mp3 do odtwarzacza. Rewolucja - ta rewolucja - jest czymś więcej. Taką mam nadzieję, tak wierzę. Co fascynuje mnie w epoce cyfrowej, co podekscytowało mnie osobiście, to fakt, że wyrównaliście lukę między marzeniami a działaniem. Wiecie, zwykle było tak, że jeśli chciałeś nagrać piosenkę potrzebowałeś studia i producenta. Teraz potrzebujesz laptopa. Gdy chciałeś nakręcić film, potrzebowałeś masy sprzętu i hollywoodzkiego budżetu. Teraz, potrzebujesz kamery mieszczącej się w dłoni i paru dolców na czyste DVD. Wyobraźnia została uwolniona ze starych ograniczeń. A to naprawdę, naprawdę mnie ekscytuje. Jestem podekscytowany, gdy zauważam, że taki rodzaj myślenia się upowszechnia.
What I would like to see is idealism decoupled from all constraints. Political, economic, psychological, whatever. The geopolitical world has got a lot to learn from the digital world. From the ease with which you swept away obstacles that no one knew could even be budged. And that's actually what I'd like to talk about today. First, though, I should probably explain why, and how, I got to this place. It's a journey that started 20 years ago. You may remember that song, "We Are the World," or, "Do They Know It's Christmas?" Band Aid, Live Aid. Another very tall, grizzled rock star, my friend Sir Bob Geldof, issued a challenge to "feed the world." It was a great moment, and it utterly changed my life. That summer, my wife, Ali, and myself went to Ethiopia. We went on the quiet to see for ourselves what was going on. We lived in Ethiopia for a month, working at an orphanage. The children had a name for me. They called me, "The girl with the beard."
To, co chciałbym zobaczyć, to idealizm uwolniony ze wszystkich ograniczeń. Politycznych, ekonomicznych, psychologicznych, jakichkolwiek. Świat geopolityczny może wiele zaczerpnąć ze świata cyfrowego. Z łatwości z jaką wyeliminowaliście przeszkody, których nikt nawet nie próbował tknąć. I właściwie o tym chciałbym dziś mówić. Najpierw jednak, powinienem chyba wyjaśnić jak i dlaczego dostałem się tutaj. To podróż, która zaczęła się 20 lat temu. Możecie pamiętać piosenkę "We Are the World" albo "Do They Know It's Christmas?" Band Aid, Live Aid. Inna bardzo wysoka, szpakowata gwiazda rocka, mój przyjaciel sir Bob Geldof rzucił wyzwanie, by "nakarmić świat". To był wspaniały moment i zmienił moje życie całkowicie. Tamtego lata moja żona Ali i ja pojechaliśmy do Etiopii. Wybraliśmy się w tajemnicy, żeby samemu zobaczyć, co tam się dzieje. Mieszkaliśmy w Etiopii przez miesiąc, pracując w sierocińcu. Dzieci miały dla mnie imię. Nazwały mnie: "Dziewczyna z brodą".
(Laughter)
(Śmiech)
Don't ask. Anyway, we found Africa to be a magical place. Big skies, big hearts, big, shining continent. Beautiful, royal people. Anybody who ever gave anything to Africa got a lot more back. Ethiopia didn't just blow my mind; it opened my mind. Anyway, on our last day at this orphanage a man handed me his baby and said, "Would you take my son with you?" He knew, in Ireland, that his son would live, and that in Ethiopia, his son would die. It was the middle of that awful famine. Well, I turned him down. And it was a funny kind of sick feeling, but I turned him down. And it's a feeling I can't ever quite forget. And in that moment, I started this journey.
Nie pytajcie. W każdym razie, Afryka ukazała się nam jako magiczne miejsce. Wielkie przestrzenie, wielkie serca, wielki, godny podziwu kontynent. Piękni, pełni królewskiej godności ludzie. Każdy, kto kiedykolwiek dał coś Afryce, sam zyskiwał o wiele więcej. Etiopia nie tylko mnie zadziwiła; ona otworzyła mój umysł. W każdym razie, ostatniego dnia w sierocińcu, jakiś mężczyzna podał mi swoje dziecko i spytał: "Czy weźmiesz ze sobą mojego syna?" Wiedział, że w Irlandii jego syn będzie żył i że w Etiopii jego syn umrze. Było to w środku wielkiego głodu. Cóż, odmówiłem mu. Było to śmieszne, chore uczucie, ale odmówiłem mu. I jest to uczucie, którego nie mogę zapomnieć. I w tamtym momencie rozpocząłem tą podróż.
In that moment, I became the worst thing of all: I became a rock star with a cause. (Laughter) Except this isn't the cause, is it? Six-and-a-half thousand Africans dying every single day from AIDS -- a preventable, treatable disease -- for lack of drugs we can get in any pharmacy. That's not a cause. That's an emergency. 11 million AIDS orphans in Africa, 20 million by the end of the decade. That's not a cause. That's an emergency. Today, every day, 9,000 more Africans will catch HIV because of stigmatization and lack of education. That's not a cause. That's an emergency. So what we're talking about here is human rights. The right to live like a human. The right to live, period. And what we're facing in Africa is an unprecedented threat to human dignity and equality.
W tamtym momencie stałem się najgorszym przypadkiem: Stałem się gwiazdą rocka mającą cel. Tylko, że to nie jest cel, prawda? Sześć i pół tysiąca Afrykanów umierających codziennie na AIDS -- możliwą do zapobieżenia, uleczalną chorobę -- z powodu braku leków, które my możemy dostać w każdej aptece. To nie cel. To sytuacja krytyczna. 11 milionów dzieci w Afryce, które straciły rodziców przez AIDS 20 milionów do końca dekady. To nie cel. To sytuacja krytyczna. Dziś, każdego dnia, kolejne 9000 Afrykanów złapie HIV z powodu stygmatyzacji i braku edukacji. To nie cel. To sytuacja krytyczna. To, o czym dziś tu rozmawiamy, to prawa człowieka. Prawo, by żyć jak człowiek. Prawo, by żyć, kropka. A w Afryce stajemy w obliczu bezprecedensowego zagrożenia ludzkiej godności i równości.
The next thing I'd like to be clear about is what this problem is, and what this problem isn't. Because this is not all about charity. This is about justice. Really. This is not about charity. This is about justice. That's right. And that's too bad, because we're very good at charity. Americans, like Irish people, are good at it. Even the poorest neighborhoods give more than they can afford. We like to give, and we give a lot. Look at the response to the tsunami -- it's inspiring. But justice is a tougher standard than charity. You see, Africa makes a fool of our idea of justice. It makes a farce of our idea of equality. It mocks our pieties. It doubts our concern. It questions our commitment. Because there is no way we can look at what's happening in Africa, and if we're honest, conclude that it would ever be allowed to happen anywhere else.
Chciałbym jasno powiedzieć, czym ten problem jest a czym nie jest. Bo tu nie chodzi o dobroczynność. Tu chodzi o sprawiedliwość. Naprawdę. Tu nie chodzi o dobroczynność. Tylko o sprawiedliwość. Właśnie tak. A to nie za dobrze, ponieważ jesteśmy świetni w dobroczynności. Amerykanie, tak jak i Irlandczycy, są w tym dobrzy. Nawet najbiedniejsi sąsiedzi dają więcej, niż mogą sobie na to pozwolić. Lubimy dawać i dajemy wiele. Spójrzcie na odzew po tsunami, to inspirujące. Lecz sprawiedliwość narzuca wyższe standardy niż dobroczynność. Zrozumcie, Afryka kpi z naszego pojmowania sprawiedliwości. Robi farsę z naszego pojmowania równości. Kpi z naszej litości. Wątpi w naszą troskę. Kwestionuje nasze zaangażowanie. Bo nie ma mowy, byśmy spojrzeli na to, co się dzieje w Afryce, i, jeśli jesteśmy szczerzy, uznali, że pozwolono by na coś takiego gdziekolwiek indziej.
As you heard in the film, anywhere else, not here. Not here, not in America, not in Europe. In fact, a head of state that you're all familiar with admitted this to me. And it's really true. There is no chance this kind of hemorrhaging of human life would be accepted anywhere else other than Africa. Africa is a continent in flames. And deep down, if we really accepted that Africans were equal to us, we would all do more to put the fire out. We're standing around with watering cans, when what we really need is the fire brigade.
Jak słyszeliście w tym filmie, nigdzie indziej, nie tutaj. Nie tutaj, nie w Ameryce, nie w Europie. W rzeczy samej, przyznała mi się do tego głowa państwa, którą wszyscy znacie. I jest to prawda. Nie ma szans, by taki krwotok ludzkiego życia był zaakceptowany gdziekolwiek indziej, niż w Afryce. Afryka jest kontynentem w ogniu. W rzeczywistości, gdybyśmy zaakceptowali, że Afrykanie są nam równi, zrobilibyśmy wiele więcej, by ten ogień ugasić. Stoimy dookoła z konewkami, a tak naprawdę potrzebujemy straży pożarnej.
You see, it's not as dramatic as the tsunami. It's crazy, really, when you think about it. Does stuff have to look like an action movie these days to exist in the front of our brain? The slow extinguishing of countless lives is just not dramatic enough, it would appear. Catastrophes that we can avert are not as interesting as ones we could avert. Funny, that. Anyway, I believe that that kind of thinking offends the intellectual rigor in this room. Six-and-a-half thousand people dying a day in Africa may be Africa's crisis, but the fact that it's not on the nightly news, that we in Europe, or you in America, are not treating it like an emergency -- I want to argue with you tonight that that's our crisis. I want to argue that though Africa is not the front line in the war against terror, it could be soon. Every week, religious extremists take another African village. They're attempting to bring order to chaos. Well, why aren't we?
Widzicie, to nie jest tak dramatyczne jak tsunami. Doprawdy, gdy się o tym pomyśli, to wariactwo. Czy taka sprawa musi wyglądać obecnie jak film akcji, by zaistnieć w naszym umyśle? Powolne unicestwiane niezliczonych istnień nie jest wystarczająco dramatyczne Katastrofy, które możemy zażegnać nie są tak pasjonujące, jak te które mogliśmy zażegnać. Zabawne. W każdym razie, uważam, że taki rodzaj myślenia obraża dyscyplinę umysłową w tym pomieszczeniu. Sześć i pół tysiąca ludzi umierających dziennie w Afryce może być kryzysem afrykańskim, ale fakt, że nie słyszymy o tym w wieczornych wiadomościach, że my w Europie lub wy w Ameryce, nie traktujecie tego jako sytuacji krytycznej -- Chcę wam dziś dowieść, że to nasz kryzys. Chcę dowieść, że choć Afryka nie jest frontem w walce przeciw terrorowi, wkrótce może nim być. Każdego tygodnia religijni ekstremiści zagarniają kolejną afrykańską wioskę. Próbują zaprowadzić porządek w chaosie. Dlaczego my tego nie robimy?
Poverty breeds despair. We know this. Despair breeds violence. We know this. In turbulent times, isn't it cheaper, and smarter, to make friends out of potential enemies than to defend yourself against them later? "The war against terror is bound up in the war against poverty." And I didn't say that. Colin Powell said that. Now when the military are telling us that this is a war that cannot be won by military might alone, maybe we should listen. There's an opportunity here, and it's real. It's not spin. It's not wishful thinking. The problems facing the developing world afford us in the developed world a chance to re-describe ourselves to the world. We will not only transform other people's lives, but we will also transform the way those other lives see us. And that might be smart in these nervous, dangerous times.
Bieda rodzi rozpacz. Wiemy o tym. Rozpacz rodzi przemoc. Wiemy o tym. W tych niespokojnych czasach, czy nie jest taniej i mądrzej zaprzyjaźnić się z naszymi potencjalnymi wrogami, niż później bronić się przed nimi? Wojna przeciwko terrorowi jest ściśle powiązana z wojną przeciw biedzie. I nie ja to powiedziałem. Zrobił to Colin Powell. Teraz, gdy wojsko mówi nam, że jest to wojna, której nie można wygrać tylko siłami wojskowymi, może powinniśmy posłuchać. Istnieje tu możliwość i jest ona rzeczywista. To nie są pobożne życzenia. Problemy, którym stawia czoła świat rozwijający się, dają nam, w świecie rozwiniętym gospodarczo, szansę na ponowne określenie swego miejsce w świecie. Nie tylko zmienimy życie innych ludzi, ale zmienimy też ich sposób postrzegania nas. A to może być mądrym posunięciem w tych nerwowych, niebezpiecznych czasach.
Don't you think that on a purely commercial level, that anti-retroviral drugs are great advertisements for Western ingenuity and technology? Doesn't compassion look well on us? And let's cut the crap for a second. In certain quarters of the world, brand EU, brand USA, is not at its shiniest. The neon sign is fizzing and cracking. Someone's put a brick through the window. The regional branch managers are getting nervous. Never before have we in the west been so scrutinized. Our values: do we have any? Our credibility? These things are under attack around the world. Brand USA could use some polishing. And I say that as a fan, you know? As a person who buys the products. But think about it. More anti-retrovirals make sense. But that's just the easy part, or ought to be.
Czy nie uważacie, że w wymiarze czysto handlowym leki antyretrowirusowe są świetną reklamą dla zachodniej pomysłowości i technologii? Czy nie do twarzy nam ze współczuciem? Odpuśćmy sobie na chwilę to gadanie od rzeczy. W pewnych zakątkach świata marka UE lub USA nie cieszy się najlepszą opinią. Jej neon syczy i trzeszczy. Ktoś wrzucił cegłę przez okno. Kierownicy oddziałów regionalnych robią się nerwowi. Nigdy wcześniej nie analizowano nas, ludzi Zachodu, tak dokładnie. Nasze wartości: czy mamy jakieś? Nasza wiarygodność? Te rzeczy są atakowane na całym świecie. Marce USA przydałoby się trochę polerki I mówię to jako fan, wiecie? Jako osoba, która kupuje amerykańskie produkty. Ale pomyślcie o tym. Większa ilość leków antyretrowirusowych ma sens. To i tak dopiero ta łatwa część, lub powinna taką być.
But equality for Africa -- that's a big, expensive idea. You see, the scale of the suffering numbs us into a kind of indifference. What on earth can we all do about this? Well, much more than we think. We can't fix every problem, but the ones we can, I want to argue, we must. And because we can, we must. This is the straight truth, the righteous truth. It is not a theory. The fact is that ours is the first generation that can look disease and extreme poverty in the eye, look across the ocean to Africa, and say this, and mean it: we do not have to stand for this. A whole continent written off -- we do not have to stand for this.
Ale równość dla Afryki -- to wielka, droga idea. Widzicie, ilość cierpiących otępia nas, wprowadzając w swoistą obojętność. Co u licha możemy na to poradzić? Cóż, o wiele więcej, niż się nam wydaje. Nie możemy rozwiązać każdego problemu, ale te które możemy, będę się kłócić, musimy A ponieważ możemy, musimy. To prosta prawda, prawda sprawiedliwa. I nie jest to teoria. Faktem jest, że jesteśmy pierwszym pokoleniem, które może spojrzeć chorobom i niewiarygodnej biedzie w twarz, spojrzeć przez ocean na Afrykę, powiedzieć to i naprawdę tak uważać. Nie musimy tego tolerować. Cały kontynent spisany na straty -- nie musimy tego tolerować.
(Applause)
(Aplauz)
And let me say this without a trace of irony -- before I back it up to a bunch of ex-hippies. Forget the '60s. We can change the world. I can't; you can't, as individuals; but we can change the world. I really believe that, the people in this room. Look at the Gates Foundation. They've done incredible stuff, unbelievable stuff. But working together, we can actually change the world. We can turn the inevitable outcomes, and transform the quality of life for millions of lives who look and feel rather like us, when you're up close. I'm sorry to laugh here, but you do look so different than you did in Haight-Ashbury in the '60s.
Pozwólcie mi powiedzieć to bez cienia ironii -- zanim poprę grono byłych hippisów. Zapomnijcie o latach 60-tych. My możemy zmienić świat. Ja nie mogę, wy, jako jednostki również nie, ale my możemy zmienić świat. Naprawdę w to wierzę, ludzie w tym pomieszczeniu. Spójrzcie na Fundację Gates'a. Robią coś niesamowitego, niewiarygodnego. Ale pracując razem naprawdę możemy zmienić świat. Możemy wpłynąć na nieuniknione rezultaty i zmienić jakość życia milionów istnień, które wyglądają i czują tak jak my, gdy jesteś na tyle blisko, by to zobaczyć. Wybaczcie, że się śmieję, ale wyglądacie tak bardzo inaczej, niż wyglądaliście w Haight-Ashbury w latach 60-tych.
(Laughter)
(Śmiech)
But I want to argue that this is the moment that you are designed for. It is the flowering of the seeds you planted in earlier, headier days. Ideas that you gestated in your youth. This is what excites me. This room was born for this moment, is really what I want to say to you tonight. Most of you started out wanting to change the world, didn't you? Most of you did, the digital world. Well, now, actually because of you, it is possible to change the physical world. It's a fact. Economists confirm it, and they know much more than I do. So why, then, are we not pumping our fists into the air? Probably because when we admit we can do something about it, we've got to do something about it. It is a pain in the arse. This equality business is actually a pain in the arse. But for the first time in history, we have the technology; we have the know-how; we have the cash; we have the life-saving drugs.
Ale chcę dowieść, że to jest właśnie chwila, dla której zostaliście przeznaczeni. To jest rozkwit nasion, które zasialiście wcześniej w bardziej ekscytujących czasach. Pomysłów z waszej młodości. Oto, co mnie ekscytuje. To pomieszczenie zostało stworzone dla tej chwili, to chcę wam dziś naprawdę powiedzieć. Większość z was zaczynała swą drogę chcąc zmienić świat, czyż nie? Większość z was taka była. I cóż, teraz, dzięki wam możliwa jest zmiana świata fizycznego. To fakt. Potwierdzają to ekonomiści, a oni wiedzą o tym o wiele więcej niż ja. Dlaczego więc nie wiwatujemy? Zapewne dlatego, że jeśli przyznamy, że możemy coś z tym zrobić, będziemy musieli coś z tym zrobić. To cholerny problem. Ta cała sprawa z równością to cholerny problem. Ale po raz pierwszy w historii mamy technologię, mamy wiedzę, pieniądze, mamy ratujące życie lekarstwa.
Do we have the will? I hope this is obvious, but I'm not a hippie. And I'm not really one for the warm, fuzzy feeling. I do not have flowers in my hair. Actually, I come from punk rock. The Clash wore big army boots, not sandals. But I know toughness when I see it. And for all the talk of peace and love on the West Coast, there was muscle to the movement that started out here. You see, idealism detached from action is just a dream. But idealism allied with pragmatism, with rolling up your sleeves and making the world bend a bit, is very exciting. It's very real. It's very strong. And it's very present in a crowd like you.
Czy mamy chęć? Mam nadzieję, że to oczywiste, ale nie jestem hippisem. Nie piszę się na słodko-mdławe emocje. Nie mam kwiatów we włosach. Tak właściwie to wywodzę się z punk rocka. The Clash nosili wielkie wojskowe buciory, nie sandały. Ale potrafię poznać wytrzymałość, gdy ją widzę. Wszystkie te rozmowy o pokoju i miłości na Zachodnim Wybrzeżu były impulsem dla wzbudzenia ruchu, który zaczął się tutaj. Widzicie, idealizm oderwany od działania jest tylko marzeniem, ułudą. Ale idealizm połączony z pragmatyzmem, z zakasaniem rękawów i lekkim naginaniem świata jest bardzo ekscytujący. Jest bardzo realny. Jest bardzo silny. I jest nader obecny w tłumie takim, jak wasz.
Last year at DATA, this organization I helped set up, we launched a campaign to summon this spirit in the fight against AIDS and extreme poverty. We're calling it the ONE Campaign. It's based on our belief that the action of one person can change a lot, but the actions of many coming together as one can change the world. Well, we feel that now is the time to prove we're right. There are moments in history when civilization redefines itself. We believe this is one. We believe that this could be the time when the world finally decides that the wanton loss of life in Africa is just no longer acceptable. This could be the time that we finally get serious about changing the future for most people who live on planet Earth.
W zeszłym roku w DATA, organizacji, którą pomogłem założyć rozpoczęliśmy kampanię mającą wesprzeć działania w walce przeciwko AIDS i skrajnej biedzie. Nazywamy ją Kampanią ONE (jeden). Opiera się ona na naszej wierze w to, że działania jednej osoby mogą zmienić wiele, ale że działania wielu ludzi działających razem jako jedność może zmienić świat. Cóż, uważamy, że teraz jest odpowiedni moment, by udowodnić, że mamy rację. Są chwile w historii gdy cywilizacja definiuje się ponownie. Uważamy, że to jedna z takich chwil. Uważamy, że to powinna być chwila, gdy świat ostatecznie zdecyduje, że bezsensowna strata istnień w Afryce nie może być dłużej akceptowana. To może być chwila, gdy wreszcie podejdziemy poważnie do kwestii zmiany przyszłości większości ludzi żyjących na Ziemi.
Momentum has been building. Lurching a little, but it's building. This year is a test for us all, especially the leaders of the G8 nations, who really are on the line here, with all the world in history watching. I have been, of late, disappointed with the Bush Administration. They started out with such promise on Africa. They made some really great promises, and actually have fulfilled a lot of them. But some of them they haven't. They don't feel the push from the ground, is the truth. But my disappointment has much more perspective when I talk to American people, and I hear their worries about the deficit, and the fiscal well being of their country. I understand that. But there's much more push from the ground than you'd think, if we got organized.
Impet zaczyna narastać. Nieco się chwieje, acz narasta. Ten rok jest testem dla nas wszystkich, szczególnie dla przywódców G8, którzy naprawdę są tu w niebezpieczeństwie, gdyż przygląda im się cały świat i historia. Ostatnio rozczarowałem się administracją Busha. Zaczynali z takimi obietnicami dla Afryki. Wiele z nich było naprawdę świetnych i wiele z nich zostało spełnionych. Ale niektóre nie. Oni nie czują oddolnego nacisku, taka jest prawda. Ale moje rozczarowanie ma znacznie szerszą perspektywę, gdy rozmawiam z mieszkańcami Ameryki i słyszę, jak martwią się o deficyt i dobrobyt fiskalny swego kraju. Rozumiem to. Ale oddolny nacisk może być o wiele większy jeśli się zorganizujemy.
What I try to communicate, and you can help me if you agree, is that aid for Africa is just great value for money at a time when America really needs it. Putting it in the crassest possible terms, the investment reaps huge returns. Not only in lives saved, but in goodwill, stability and security that we'll gain. So this is what I hope that you will do, if I could be so bold, and not have it deducted from my number of wishes.
To, co próbuję zakomunikować i w czym możecie mi pomóc, jeśli się zgodzicie, to fakt, iż pomoc dla Afryki ma wielką wartość finansową w momencie, gdy Ameryka potrzebuje tych finansów. Ujmując to w najbardziej prostacki sposób; inwestycje przyniosą wielkie zyski. Nie tylko pod względem ocalonych istnień, ale też dobrego imienia, stabilizacji i bezpieczeństwa, jakie zyskamy. Oto, co mam nadzieję, że zrobicie, jeśli mogę być na tyle śmiały, by nie odliczać tego życzenia od przyznanej mi ich ilości.
(Laughter)
(Śmiech)
What I hope is that beyond individual merciful acts, that you will tell the politicians to do right by Africa, by America and by the world. Give them permission, if you like, to spend their political capital and your financial capital, your national purse on saving the lives of millions of people. That's really what I would like you to do. Because we also need your intellectual capital: your ideas, your skills, your ingenuity. And you, at this conference, are in a unique position. Some of the technologies we've been talking about, you invented them, or at least revolutionized the way that they're used. Together you have changed the zeitgeist from analog to digital, and pushed the boundaries. And we'd like you to give us that energy. Give us that kind of dreaming, that kind of doing.
Mam nadzieję, że poza indywidualnymi aktami miłosierdzia powiecie politykom, by działali właściwie w kwestii Afryki, Ameryki i świata. Jeśli chcecie, dajcie im zgodę na wydanie ich kapitału politycznego i waszego kapitału finansowego, waszych funduszy narodowych na ratowanie życia milionów ludzi. Oto, co naprawdę chciałbym, byście zrobili. Ponieważ potrzebujemy również waszego kapitału intelektualnego: waszych pomysłów, umiejętności i pomysłowości. A wy, na tej konferencji, jesteście w wyjątkowej sytuacji. Wynaleźliście niektóre z technologii o których mówiliśmy, lub co najmniej zrewolucjonizowaliście sposób ich użytkowania. Wspólnie zmieniliście ducha czasu z analogowego na cyfrowy i poszerzyliście granice. Chcemy, byście dali nam tą energię. Dajcie nam ten sposób marzenia i działania.
As I say, there're two things on the line here. There's the continent Africa. But there's also our sense of ourselves. People are starting to figure this out. Movements are springing up. Artists, politicians, pop stars, priests, CEOs, NGOs, mothers' unions, student unions. A lot of people are getting together, and working under this umbrella I told you about earlier, the ONE Campaign. I think they just have one idea in their mind, which is, where you live in the world should not determine whether you live in the world.
Jak mówiłem, dwie kwestie są tu w niebezpieczeństwie. Kwestia kontynentu afrykańskiego. Ale też kwestia naszego poczucia siebie samych. Ludzie zaczynają to pojmować. Powstają nowe ruchy. Artyści, politycy, gwiazdy pop, duchowieństwo, dyrektorzy, organizacje pozarządowe, związki matek, związki studentów. Wielu ludzi zbiera się razem i pracuje pod patronatem kampanii ONE, o której wcześniej wam mówiłem. Uważam, że przyświeca im jedna myśl, taka, że to, gdzie żyjesz nie powinno determinować tego, czy żyjesz.
(Applause)
(Aplauz)
History, like God, is watching what we do. When the history books get written, I think our age will be remembered for three things. Really, it's just three things this whole age will be remembered for. The digital revolution, yes. The war against terror, yes. And what we did or did not do to put out the fires in Africa. Some say we can't afford to. I say we can't afford not to. Thank you, thank you very much.
Historia, tak jak Bóg, przygląda się nam. Myślę, że gdy będą pisane książki historyczne, nasz wiek będzie pamiętany ze względu na trzy sprawy. Naprawdę, tylko trzy sprawy będą istotne. Rewolucja cyfrowa, tak. Wojna przeciwko terrorowi, tak. Oraz to, co zrobiliśmy lub czego nie zrobiliśmy w kwestii Afryki. Niektórzy mówią, że nie stać nas na tę pomoc. Ja mówię, że nie stać nas na to, by nie reagować. Dziękuję, dziękuję bardzo.
(Applause)
(Aplauz)
Okay, my three wishes. The ones that TED has offered to grant. You see, if this is true, and I believe it is, that the digital world you all created has uncoupled the creative imagination from the physical constraints of matter, this should be a piece of piss.
Dobra, moje trzy życzenia. Te, które TED zaoferował się wesprzeć. Widzicie, jeśli to prawda, a wierzę, że tak jest, że świat cyfrowy stworzony przez was wyzwolił kreatywną wyobraźnię z fizycznych więzów. To moje życzenia powinny być wręcz prostacko łatwe.
(Laughter)
(Śmiech)
I should add that this started out as a much longer list of wishes. Most of them impossible, some of them impractical and one or two of them certainly immoral.
Powinienem dodać, że zaczynałem z o wiele dłuższą listą życzeń. Większość z nich była niemożliwa, część niepraktyczna a jedno czy dwa zdecydowanie niemoralne.
(Laughter)
(Śmiech)
This business, it gets to be addictive, you know what I mean, when somebody else is picking up the tab. Anyway, here's number one. I wish for you to help build a social movement of more than one million American activists for Africa. That is my first wish. I believe it's possible. A few minutes ago, I talked about all the citizens' campaigns that are springing up. You know, there's lots out there. And with this one campaign as our umbrella, my organization, DATA, and other groups, have been tapping into the energy and the enthusiasm that's out there from Hollywood into the heartland of America. We know there's more than enough energy to power this movement. We just need your help in making it happen.
Taki biznes może być uzależniający, wiecie, co mam na myśli, gdy ktoś inny płaci rachunki. W każdym razie, oto pierwsze z nich. Życzę sobie, abyście pomogli utworzyć ruch społeczny składający się z ponad miliona amerykańskich aktywistów na rzecz Afryki. To jest moje pierwsze życzenie. Wierzę, że jest to możliwe. Kilka minut temu mówiłem o gwałtownie powstających kampaniach obywatelskich. Wiele się tam dzieje. Z tą konkretną kampanią jako naszym patronatem, moja organizacja, DATA i inne grupy wykorzystują energię i entuzjazm płynące od Hollywood po serce Ameryki. Wiemy, że energii do zasilenia tego ruchu jest aż nadto. Potrzebujemy tylko waszej pomocy, by to osiągnąć.
We want all of you here, church America, corporate America, Microsoft America, Apple America, Coke America, Pepsi America, nerd America, noisy America. We can't afford to be cool and sit this one out. I do believe if we build a movement that's one million Americans strong, we're not going to be denied. We will have the ear of Congress. We'll be the first page in Condi Rice's briefing book, and right into the Oval Office. If there's one million Americans -- and I really know this -- who are ready to make phone calls, who are ready to be on email, I am absolutely sure that we can actually change the course of history, literally, for the continent of Africa. Anyway, so I'd like your help in getting that signed up. I know John Gage and Sun Microsystems are already on board for this, but there's lots of you we'd like to talk to.
Chcemy was wszystkich, Amerykę wszystkich wyznań, Amerykę korporacyjną Amerykę Microsoftu, Amerykę Apple'a, Amerykę Coca-Coli, Amerykę Pepsi, Amerykę kujonów i dziwaków, Amerykę pełną zgiełku. Nie możemy sobie pozwolić na luzactwo i przeczekanie całej tej sprawy. Wierzę, że jeśli stworzymy ruch składający się z miliona Amerykanów, to nie będzie on ignorowany. Zwrócimy na siebie uwagę Kongresu. Będziemy na pierwszej stronie terminarza Condi Rice i pojawimy się w Gabinecie Owalnym. Jeśli znajdzie się milion Amerykanów -- wiem o tym na pewno -- gotowych do wykonywania rozmów telefonicznych, gotowych wysyłać maile. Jestem absolutnie pewien, że naprawdę możemy zmienić bieg historii, dosłownie, dla kontynentu afrykańskiego. W każdym razie, chciałbym uzyskać waszą pomoc w tych działaniach. Wiem, że John Gage i Sun Microsystems już nad tym pracują, ale jeszcze do wielu z was chcielibyśmy dotrzeć.
Right, my second wish, number two. I would like one media hit for every person on the planet who is living on less than one dollar a day. That's one billion media hits. Could be on Google, could be on AOL. Steve Case, Larry, Sergey -- they've done a lot already. It could be NBC. It could be ABC. Actually we're talking to ABC today about the Oscars. We have a film, produced by Jon Kamen at Radical Media. But you know, we want, we need some airtime for our ideas. We need to get the math; we need to get the statistics out to the American people. I really believe that old Truman line, that if you give the American people the facts, they'll do the right thing. And, the other thing that's important is that this is not Sally Struthers. This has to be described as an adventure, not a burden.
Dobra, moje drugie życzenie, numer dwa. Chciałbym, by media poświęciły krótką informację każdej osobie na planecie, która żyje za mniej niż dolara dziennie. Takich osób jest miliard. Ta informacja może pojawić się na Google, na AOL. Steve Case, Larry, Sergey -- oni już wiele zdziałali. Może to być NBC. Może to być ABC. W sumie dziś rozmawiamy z ABC w sprawie Oskarów. Mamy film, zrobiony przez Jona Kamena z Radical Media. Ale zrozumcie, chcemy, potrzebujemy trochę czasu antenowego dla naszych pomysłów. Potrzebne jest przedstawienie Amerykanom odpowiednich statystyk. Naprawdę wierzę w słowa Trumana, który twierdził, że jeśli przedstawi się Amerykanom fakty, to podejmą oni właściwą decyzję. I, kolejna ważna sprawa, to nie jest Sally Struthers. Musi to być przedstawione jako przygoda, nie jako ciężar.
(Video): One by one they step forward, a nurse, a teacher, a homemaker, and lives are saved. The problem is enormous. Every three seconds one person dies. Another three seconds, one more. The situation is so desperate in parts of Africa, Asia, even America, that aid groups, just as they did for the tsunami, are uniting as one, acting as one. We can beat extreme poverty, starvation, AIDS. But we need your help. One more person, letter, voice will mean the difference between life and death for millions of people. Please join us by working together. Americans have an unprecedented opportunity. We can make history. We can start to make poverty history. One, by one, by one. Please visit ONE at this address. We're not asking for your money. We're asking for your voice.
(Wideo): Jeden za drugim podejmują działanie, pielęgniarka, nauczyciel, budowniczy domów i istnienia są ocalane. Ten problem jest olbrzymi. Co trzy sekundy umiera jeden człowiek. Kolejne trzy sekundy, kolejny człowiek. Sytuacja jest na tyle rozpaczliwa w niektórych rejonach Afryki, Azji, nawet Ameryki, że organizacje humanitarne, tak jak zrobiły to w przypadku tsunami, łączą się i działają jako jedna organizacja. Możemy pokonać skrajne ubóstwo, głód, AIDS. Ale potrzebujemy waszej pomocy. Jedna osoba, list, głos więcej będzie oznaczała różnicę między życiem a śmiercią dla milionów ludzi. Proszę, dołączcie do nas przez współpracę. Amerykanie mają bezprecedensową okazję. Możemy tworzyć historię. Możemy sprawić, by bieda stała się historią. Jeden po drugim, jeden po drugim. Odwiedźcie proszę stronę ONE pod tym adresem. Nie prosimy o wasze pieniądze. Prosimy o wasz głos.
Bono: All right. I wish for TED to truly show the power of information, its power to rewrite the rules and transform lives, by connecting every hospital, health clinic and school in one African country. And I would like it to be Ethiopia. I believe we can connect every school in Ethiopia, every health clinic, every hospital -- we can connect to the Internet. That is my wish, my third wish. I think it's possible. I think we have the money and brains in the room to do that. And that would be a mind-blowing wish to come true. I've been to Ethiopia, as I said earlier. It's actually where it all started for me. The idea that the Internet, which changed all of our lives, can transform a country -- and a continent that has hardly made it to analog, let alone digital -- blows my mind. But it didn't start out that way.
Bono: Dobra. Życzę sobie, by TED pokazał prawdziwą potęgę informacji. Potęgę, która ustala na nowo zasady i zmienia życie na skutek połączenia każdego szpitala, kliniki i szkoły w jednym afrykańskim kraju. I chciałbym, by była to Etiopia. Wierzę, że możemy połączyć wszystkie szkoły w Etiopii, wszystkie kliniki, wszystkie szpitale. Możemy je podłączyć do Internetu. To jest moje życzenie, moje trzecie życzenie. Myślę, że jest ono możliwe do wykonania. Myślę, że mamy na to środki finansowe i zasoby umysłowe. To byłoby urzeczywistnienie zadziwiającego życzenia. Jak mówiłem wcześniej, byłem w Etiopii. Tak naprawdę tam się wszystko dla mnie zaczęło. Idea, że Internet, który zmienił życie nas wszystkich, może zmienić kraj -- i kontynent, który ledwo osiągnął poziom analogowy, nie mówiąc o cyfrowym -- to zwala mnie z nóg. Ale nie zaczęło się to w ten sposób.
The first long-distance line from Boston to New York was used in 1885 on the phone. It was just nine years later that Addis Ababa was connected by phone to Harare, which is 500 kilometers away. Since then, not that much has changed. The average waiting time to get a landline in Ethiopia is actually about seven or eight years. But wireless technology wasn't dreamt up then. Anyway, I'm Irish, and as you can see, I know how important talking is. Communication is very important for Ethiopia -- will transform the country. Nurses getting better training, pharmacists being able to order supplies, doctors sharing their expertise in all aspects of medicine. It's a very, very good idea to get them wired. And that is my third and final wish for you at the TED conference. Thank you very much once again.
Pierwsze długodystansowe połączenie z Bostonu do Nowego Jorku nawiązano telefonicznie w 1885 roku. Tylko dziewięć lat później Addis Ababa została przyłączona linią telefoniczną do Harary, odległej o 500 kilometrów. Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Przeciętny czas oczekiwania na linię telefoniczną w Etiopii wynosi obecnie około siedmiu, ośmiu lat. Ale wtedy nie wymyślono jeszcze technologii bezprzewodowej. W każdym razie, jestem Irlandczykiem i jak widzicie, wiem, jak ważne jest mówienie. Komunikacja jest bardzo ważna dla Etiopii -- ona zmieni ten kraj. Pielęgniarki otrzymujące lepsze szkolenia, aptekarze mogący zamawiać zapasy leków, lekarze dzielący się swą wiedzą ze wszystkich obszarów medycyny. To bardzo, bardzo dobry pomysł, by podpiąć ich do Internetu. I to jest moje trzecie i ostatnie życzenie dla was na konferencji TED. Raz jeszcze dziękuję wam bardzo.
(Applause)
(Aplauz)