I had requested slides, kind of adamantly, up till the -- pretty much, last few days, but was denied access to a slide projector. (Laughter) I actually find them a lot more emotional -- (Laughter) -- and personal, and the neat thing about a slide projector is you can actually focus the work, unlike PowerPoint and some other programs. Now, I agree that you have to -- yeah, there are certain concessions and, you know, if you use a slide projector, you're not able to have the bad type swing in from the back or the side, or up or down, but maybe that's an O.K. trade-off, to trade that off for a focus. (Laughter) It's a thought. Just a thought. And there's something nice about slides getting stuck. And the thing you really hope for is occasionally they burn up, which we won't see tonight. So.
Prosiłem o slajdy, w sposób dość nieugięty aż do ostatnich kilku dni ale odmówiono mi dostępu do projektora. (Śmiech) Slajdy wydają mi się dużo bardziej emocjonalne -- (Śmiech) -- i osobiste. i bardzo ciekawą zaletą projektora jest fakt, że można rzeczywiście skupić się na pracy, w przeciwieństwie do programu PowerPoint i innych programów. Zgadzam się, że trzeba -- tak, trzeba iść na ustępstwa i wiecie, jeśli używa się rzutnika do przeźroczy, nie macie możliwości, aby jakaś nieładna czcionka pojawiła się na ekranie z tyłu czy z boku, z góry czy z dołu, ale może to rozsądny kompromis, w zamian za skupienie. (Śmiech) To myśl. Tylko myśl. I jest coś miłego w tym, że slajdy się zacinają. I że rzeczą, o której na prawdę marzysz jest, aby w końcu się spaliły, czego nie będziemy świadkami dzisiejszego wieczoru, więc...
With that, let's get the first slide up here. This, as many of you have probably guessed, is a recently emptied beer can in Portugal. (Laughter) This -- I had just arrived in Barcelona for the first time, and I thought -- you know, fly all night, I looked up, and I thought, wow, how clean. You come into this major airport, and they simply have a B. I mean, how nice is that? Everything's gotten simpler in design, and here's this mega airport, and God, I just -- I took a picture. I thought, God, that is the coolest thing I've ever seen at an airport. Till a couple months later, I went back to the same airport -- same plane, I think -- and looked up, and it said C. (Laughter) It was only then that I realized it was simply a gate that I was coming into. (Laughter)
Mając to na uwadze, pokażmy pierwszy slajd. To, jak większość z Was się pewnie domyśliła, jest ostatnio opróżniona puszka piwa w Portugalii. (Śmiech) Tutaj -- dopiero co przyleciałem do Barcelony pierwszy raz w życiu, i pomyślałem -- wiecie, leciałem całą noc, spojrzałem w górę, i pomyślałem, wow, jak czysto. Trafiasz na to główne lotnisko, a tutaj mają po prostu literę B. Myślę, jakie to miłe, prawda? Wszystko stało się prostsze w sferze projektowania, i tutaj mamy to ogromne lotnisko, i Boże, po prostu -- zrobiłem zdjęcie. Pomyślałem, Boże, to jest najfajniejsza rzecz jaką kiedykolwiek widziałem na lotnisku. Aż do kilku miesięcy później, Byłem z powrotem na tym samym lotnisku -- ten sam samolot, myślę -- spojrzałem w górę, a tam widniała litera C. (Śmiech) Dopiero wtedy zrozumiałem, że to było oznaczenie wyjścia, do którego miałem się udać. (Śmiech)
I'm a big believer in the emotion of design, and the message that's sent before somebody begins to read, before they get the rest of the information; what is the emotional response they get to the product, to the story, to the painting -- whatever it is. That area of design interests me the most, and I think this for me is a real clear, very simplified version of what I'm talking about. These are a couple of garage doors painted identical, situated next to each other. So, here's the first door. You know, you get the message. You know, it's pretty clear. Take a look at the second door and see if there's any different message. O.K., which one would you park in front of? (Laughter) Same color, same message, same words. The only thing that's different is the expression that the individual door-owner here put into the piece -- and, again, which is the psycho-killer here? (Laughter) Yet it doesn't say that; it doesn't need to say that. I would probably park in front of the other one.
Wierzę mocno, że dizajn jest nośnikiem emocji, i że przekazuje wiadomość zanim ktoś zacznie nawet czytać, zanim ktoś otrzyma pozostałą część informacji; jaka jest emocjonalna reakcja na konkretny produkt, opowieść, obraz - cokolwiek by to było. Ta sfera projektowania interesuje mnie najbardziej, i myślę, że to jest dla mnie bardzo uproszczona wersja tego, o czym mówię. To jest para drzwi garażowych identycznie pomalowanych, znajdujących się obok siebie. Tutaj mamy pierwsze drzwi. Wiadomo o co chodzi. Przesłanie jest jasne. Przyjrzyjcie się drugim drzwiom i zobaczcie czy mamy tutaj inną wiadomość. Ok, przed którymi drzwiami zdecydowalibyście się zaparkować? (Śmiech) Ten sam kolor, ta sama wiadomość, te same słowa. Jedyną rzeczą, która jest inna jest ekspresja jaką ten konkretny właściciel drzwi garażowych dodał do wiadomości -- zastanówcie się, w którym przypadku mamy do czynienia z psychopatą mordercą? (Śmiech) Mimo że nie jest to napisane, zresztą nie musi być. Prawdopodobnie zaparkowałbym przed tymi drugimi drzwiami.
I'm sure a lot of you are aware that graphic design has gotten a lot simpler in the last five years or so. It's gotten so simple that it's already starting to kind of come back the other way again and get a little more expressive. But I was in Milan and saw this street sign, and was very happy to see that apparently this idea of minimalism has even been translated by the graffiti artist. (Laughter) And this graffiti artist has come along, made this sign a little bit better, and then moved on. (Laughter) He didn't overpower it like they have a tendency to do. (Laughter)
Jestem przekonany, że wielu z Was jest świadomych faktu, że projektowanie graficzne stało się bardziej uproszczone w ciągu ostatnich pięciu lat. Stało się tak proste, że zaczyna iść w odwrotnym kierunku i być trochę bardziej ekspresyjne. Byłem w Mediolanie i zobaczyłem tę tablicę informacyjną i ucieszył mnie fakt, że ta właśnie idea minimalizmu została zobrazowana przez graficiarza. (Śmiech) Ten artysta pojawił się, poprawił trochę znak, a potem ruszył dalej. (Śmiech) Nie przedobrzył jak niektórzy mają w zwyczaju. (Śmiech)
This is for a book by "Metropolis." I took some photos, and this is a billboard in Florida, and either they hadn't paid their rent, or they didn't want to pay their rent again on the sign, and the billboard people were too cheap to tear the whole sign down, so they just teared out sections of it. And I would argue that it's possibly more effective than the original billboard in terms of getting your attention, getting you to look over that way. And hopefully you don't stop and buy those awful pecan things -- Stuckey's.
To było zaprojektowane do książki wydawnictwa Metropolis. Zrobiłem kilka zdjęć i to jest bilbord na Florydzie i albo nie zapłacili za możliwość zareklamowania się albo nie chcieli ponownie zapłacić i właściciele bilbordu chcąc oszczędzić zamiast zerwać cały bilbord, zerwali tylko fragmenty. Dyskutowałbym czy to nie jest nawet bardziej efektywne niż oryginalny bilbord w kwestii przyciągnięcia uwagi, sprawieniu byście spojrzeli w tę stronę. I miejmy nadzieję, że nie zatrzymacie się, żeby kupić te okropne pekanowe rzeczy -- Stuckey's.
This is from my second book. The first book is called, "The End of Print," and it was done along with a film, working with William Burroughs. And "The End of Print" is now in its fifth printing. (Laughter) When I first contacted William Burroughs about being part of it, he said no; he said he didn't believe it was the end of print. And I said, well, that's fine; I just would love to have your input on this film and this book, and he finally agreed to it. And at the end of the film, he says in this great voice that I can't mimic but I'll kind of try, but not really, he says, "I remember attending an exhibition called, 'Photography: The End of Painting.'" And then he says, "And, of course, it wasn't at all." So, apparently when photography was perfected, there were people going around saying, that's it: you've just ruined painting. People are just going to take pictures now. And of course, that wasn't the case.
To jest z mojej drugiej książki. Pierwsza książka ma tytuł "Koniec Druku" i powstała jednocześnie z filmem, we współpracy z Williamem Burroughs. Książka ta jest wydana drukiem po raz piąty. (Śmiech) Kiedy po raz pierwszy skontaktowałem się z Williamem, aby ze mną współpracował, powiedział "nie"; powiedział, że nie wierzy, że nastał koniec druku. Odpowiedziałem "ok, w porządku"; Bardzo bym jednak chciał, abyś miał swój wkład w ten film i w tą książkę i w końcu się zgodził. Pod koniec filmu, powiedział tym wspaniałym głosem, którego nie potrafię odtworzyć, ale postaram się, a może jednak nie; powiedział "pamiętam kiedy byłem na wystawie zatytułowanej "'Fotografia: Koniec Malarstwa". Potem powiedział "I oczywiście wcale tak nie było." Kiedy technika fotograficzna była doskonalona, byli ludzie, którzy mówili "właśnie zniszczyliście malarstwo." Ludzie będą teraz robić tylko zdjęcia." Oczywiście tak się nie stało.
So, this is from "2nd Sight," a book I did on intuition. I think it's not the only ingredient in design, but possibly the most important. It's something everybody has. It's not a matter of teaching it; in fact, most of the schools tend to discount intuition as an ingredient of your working process because they can't quantify it: it's very hard to teach people the four steps to intuitive design, but we can teach you the four steps to a nice business card or a newsletter. So it tends to get discounted. This is a quote from Albert Einstein, who says, "The intellect has little to do on the road to discovery. There comes a leap in consciousness -- call it intuition or what you will -- and the solution just comes to you, and you don't know from where or why." So, it's kind of like when somebody says, Who did that song? And the more you try to think about it, the further the answer gets from you, and the minute you stop thinking about it, your intuition gives you that answer, in a sense.
A to jest z książki zatytułowanej "Drugie Spojrzenie", książki traktującej o intuicji. Myślę, że to nie jedyny składnik procesu projektowego, ale możliwe, że najważniejszy. Każdy posiada intuicję. To nie jest kwestia wyuczenia; prawdę mówiąc, większość szkół ma tendencję do pomijania intuicji jako składnika procesu twórczego ponieważ jest ona trudna do określenia: jest bardzo trudno nauczyć ludzi wytycznych do intuicyjnego dizajnu, ale możemy nauczyć ich wytycznych do zaprojektowania ładnej wizytówki albo biuletynu. Tak więc intuicja bywa pomijana. Zacytuję Alberta Einsteina, który powiedział, "Intelekt nie ma tak wielkiego znaczenia na ścieżce do wynalazku. Jest pewien uskok w świadomości -- nazwijcie to intuicją lub czymkolwiek innym -- który sprawia, że rozwiązanie samo przychodzi i nie wiesz skąd i dlaczego." To jest tak jak ktoś powie "kto napisał tę piosenkę?" Im bardziej starasz się o tym myśleć, tym bardziej nie potrafisz znaleźć odpowiedzi a w momencie kiedy przestaniesz o tym myśleć, twoja intuicja podsuwa Ci odpowiedź, w pewnym sensie.
I like this for a couple of reasons. If you've had any design courses, they would teach you you can't read this. I think you eventually can and, more importantly, I think it's true. "Don't mistake legibility for communication." Just because something's legible doesn't means it communicates. More importantly, it doesn't mean it communicates the right thing. So, what is the message sent before somebody actually gets into the material? And I think that's sometimes an overlooked area.
Lubię to z kilku powodów. Podczas kursów intuicyjnego projektowania, na pewno powiedzieliby Wam, że tego nie da się przeczytać. Myślę, że jednak w końcu się da i, co ważniejsze, wierzę w to. "Nie myl czytelności z komunikatem" Tylko dlatego, że coś da się przeczytać wcale nie znaczy, że coś komunikuje. Co ważniejsze, to wcale nie znaczy, że otrzymujemy prawidłowy komunikat. Więc jaką wiadomość otrzymujemy zanim zaczniemy się wczytywać? Myślę, że to czasami pomijana kwestia.
This is working with Marshall McLuhan. I stayed and worked with his wife and son, Eric, and we came up with close to 600 quotes from Marshall that are just amazing in terms of being ahead of the times, predicting so much of what has happened in the advertising, television, media world. And so this book is called "Probes." It's another word for quotes. And it's -- a lot of them are never -- have never been published before, and basically, I've interpreted the different quotes. So, this was the contents page originally. When I got done it was 540 pages, and then the publisher, Gingko Press, ended up cutting it down considerably: it's just under 400 pages now. But I decided I liked this contents page -- I liked the way it looks -- so I kept it. (Laughter) It now has no relevance to the book whatsoever, but it's a nice spread, I think, in there. (Laughter)
To jest praca nad książką o Marshallu McLuhan. Pracowałem nad tym z jego żoną i synem Erykiem i zebraliśmy w sumie prawie 600 cytatów autorstwa Marshalla, które są niesamowite pod względem wyprzedzenia epoki, przeczuciu tego co się stało w świecie reklamy, telewizji, mediów. Ta książka nosi tytuł "Próby". To inne słowo na określenie cytatów. Wiele z nich nie było wcześniej publikowanych i wiele z nich musiałem samemu zinterpretować. Tak wyglądał spis treści na początku. Kiedy skończyłem pracę nad książką miała 540 stron, a wtedy wydawca, Gingko Press, znacznie ją okroił: ma teraz trochę poniżej 400 stron. Ponieważ jednak bardzo podobał mi się ten spis treści -- podobało mi się jak wyglądał -- postanowiłem go zatrzymać. (Śmiech) Teraz nie ma zupełnie związku z treścią, ale myślę, że to ładna rozkładówka. (Śmiech)
So, a couple spreads from the book: here McLuhan says, "The new media are not bridges between Man and Nature; they are Nature." "The invention of printing did away with anonymity, fostering ideas of literary fame and the habit of considering intellectual effort as private property," which had never been done before printing. "When new technologies impose themselves on societies long habituated to older technologies, anxieties of all kinds result." "While people are engaged in creating a totally different world, they always form vivid images of the preceding world." I hate this stuff. It's hard to read. (Laughter) (Applause) "People in the electronic age have no possible environment except the globe, and no possible occupation except information gathering." That was it. That's all he saw as the options. And not too far off.
A teraz kilka rozkładówek z książki: tutaj McLuhan stwierdza, "Nowe media nie są mostami pomiędzy Gatunkiem Ludzkim a Naturą; one są Naturą." "Wynalazek druku wyeliminował anonimowość zapoczątkowując ideę literackiej sławy i zwyczaju brania pod uwagę wytworu ludzkiej myśli jako własności intelektualnej", co nie miało miejsca przed wynalezieniem druku. "Kiedy nowe technologie wkraczają w życie społeczeństw, które od dawna używały starszych technologii, pojawiają się różne obawy." "Angażując się w tworzenie zupełnie innego świata, ludzie zawsze tworzą żywe obrazy poprzedniego świata." Nie znoszę tej ilustracji. Strasznie trudno odczytać, co tam jest napisane. (Śmiech) (Brawa) "Ludzie ery elektronicznej nie mają innego świata poza Ziemią, ani innego możliwego zajęcia niż zbieranie informacji." To wszystko. Tylko takie opcje brał pod uwagę. Nie jest to dalekie od prawdy.
So, this is a project for Nine Inch Nails. And I only show it because it seemed like it got all this relevancy all of a sudden, and it was done right after 9/11. And I had recently discovered a bomb shelter in the backyard of a house I had bought in LA that the real estate person hadn't pointed out. (Laughter) There was some bomb shelter built, apparently in the '60s Cuban missile crisis. And I asked the real estate guy what it was as we were walking by, and he goes, "It's something to do with the sewage system." I was, O.K.; that's fine. I finally went down there, and it was this old rusted circular thing, and two beds, and very kind of creepy and weird. And also, surprisingly, it was done in kind of a cheap metal, and it had completely rusted through, and water everywhere, and spiders. And I thought, you know, what were they thinking? You'd think maybe cement, possibly, or something. But anyway, I used this for a cover for the Nine Inch Nails DVD, and I've also now fixed the bomb shelter with duct tape, and it's ready. I think I'm ready. So.
A to jest projekt "Nine Inch Nails" ("9 calowe paznokcie"). Pokazuję to tylko dlatego, że dobrze ilustruje to o czym mówimy, i było wykonane zaraz po ataku na WTC 11 września. Ostatnio odkryłem schron przeciwbombowy z tyłu domu, który kupiłem w Los Angeles. Agent zajmujący się sprzedażą domu nie raczył nadmienić tego faktu. (Śmiech) Powstał schron przeciwbombowy, najwidoczniej podczas kryzysu kubańskiego w latach 60-tych. Zapytałem agenta co to jest, kiedy obok tego przechodziliśmy, a on odpowiedział: "to część systemu kanalizacyjnego." Ja na to: "Ok, w porządku." Wybrałem się na tył domu, a tam była ta stara zardzewiała okrągła rzecz i dwa łóżka; wszystko dość przerażające i dziwne. Oraz, co dziwne, było wykonane z taniego metalu i było zupełnie przerdzewiałe; wszędzie woda i pająki. Pomyślałem sobie, co oni sobie myśleli? To powinien być cement, prawdopodobnie, albo coć podobnego. W każdym bądź razie, użyłem zdjęcia schronu na okładce DVD "Nine Inch Nails" a także zabezpieczyłem schron przeciwbombowy z użyciem mocnej taśmy klejącej i jest gotowy. Myślę, że jestem przygotowany.
This is an experiment, really, for a client, Quicksilver, where we were taking what was a six-shot sequence and trying to use print as a medium to get people to the Web. So, this is a six-shot sequence. I've taken one shot; I cropped it a few different ways. And then the tiny line of copy says, If you want to see this entire sequence -- how this whole ride was -- go to the website. And my guess is that a lot of the surf kids did go to the site to get this entire picture. Got no way of tracking it, so I could be totally wrong. (Laughter) I don't have the site. It's just the piece itself.
To jest tak na prawdę eksperyment, dla firmy Quicksilver, w którym pracowaliśmy z użyciem 6-klatkowej sekwencji i próbowaliśmy użyc druku jako medium, które zachęciło by ludzi do zajrzenia do Internetu. Tak więc to jest 6-klatkowe sekwencja. Zrobiłem jedno zdjęcie; przyciąłem na kilka różnych sposobów. Nieduża linia tekstu głosi, "Jeśli chcesz zobaczyć cały film -- jak wygladało surfowanie -- odwiedź stronę internetową. Zgaduję, że wiele młodych pasjonatów surfowania zajrzało na stronę aby zobaczyć cały film. Nie miałem możliwości śledzenia tego, więc mogę być w błędzie. (Śmiech) Nie mam tej strony. To jest sam projekt reklamy.
This is a group in New York called the Coalition for a Smoke-free Environment -- asked me to do these posters. They were wild-posted around New York City. You can't really -- well, you can't see it at all -- but the second line is really the more kind of payoff, in a sense. It says, "If the cigarette companies can lie, then so can we." But -- (Laughter) (Applause) -- but I did. These were literally wild-posted all over New York one night, and there were definitely some heads turning, you know, people smoking and, "Huh!" (Laughter) And it was purposely done to look fairly serious. It wasn't some, you know, weird grunge type or something; it looked like they might be real. Anyway.
To jest grupa z Nowego Jorku o nazwie Koalicja na rzecz Środowiska wolnego od Dymu; poprosili, abym zrobił dla nich plakaty. Były nielegalnie rozwieszone w Nowym Jorku. Nie możecie tego dobrze zobaczyć -- w zasadzie nie możecie tego w ogóle zobaczyć -- ale tekst poniżej jest tak na prawdę tym co się liczy. Jest tam napisane: "Jeśli koncerny produkujące papierosy mogą kłamać, także i my możemy." (Śmiech) (Brawa) -- taki właśnie był mój projekt. Były na prawdę nielegalnie rozwieszone w Nowym Jorku pewnego wieczoru, i na pewno przykuły uwagę niektórych, wiecie, ludzie idący z papierosami i (Śmiech) I celowo były zprojektowane na poważne w wymowie. To nie były, wiecie, jakieś dziwne, obrzydliwe plakaty czy coś w podobnym stylu; wyglądały na prawdziwe. Przejdźmy dalej.
Poster for Atlantic Center for the Arts, a school in Florida.
Plakat dla szkoły na Florydzie o nazwie Atlantic Center for the Arts.
This amazes me. This is a product I just found out. I was in the Caribbean at Christmas, and I'm just blown away that in this day and age they will still sell -- not that they will sell -- that there is felt a need for people to lighten the color of their skin. This was either an old product with new packaging, or a brand-new package, and I just thought, Yikes! How's that still happening?
To mnie zaskakuje. To jest produkt, który niedawno odkryłem. Byłem na Karaibach podczas Świąt Bożego Narodzenia i jestem zaskoczony, że w obecnych czasach ciągle sprzedają -- nie dziwi mnie fakt, że to sprzedają -- tylko, że jest zapotrzebowanie na produkt rozjaśniający skórę. To był bądź stary produkt z nowym opakowaniem albo zupełnie nowy produkt i pomyślałem sobie O kurcze, jak to możliwe, że takie rzeczy wciąż mają miejsce?
I do a lot of workshops all over the world, really, and this particular assignment was to come up with new symbols for the restroom doors. (Laughter) I felt this was one of the more successful solutions. The students actually cut them up and put them up around bars and restaurants that night, and I just always have this vision of this elderly couple going to use the restroom ... (Laughter)
Organizuję wiele warsztatów na całym świecie i to konkretne zadanie polegało na wymyśleniu nowych symboli oznaczających toalety. (Śmiech) Myślę, że ten pomysł był jednym z najbardziej trafionych. Studenci rzeczywiście przygotowali gotowe ikonki i rozwiesili je w pobliskich barach i restauracjach tego wieczoru; zawsze wyobrażam sobie parę starszych ludzi, którzy idą do łazienki... (Śmiech)
I did some work for Microsoft a few years back. It was a worldwide branding campaign. And it was interesting to me -- my background is in sociology; I had no design training, and sometimes people say, well, that explains it -- but it was a very interesting experiment because there's no product that I had to sell; it was simply the image of Microsoft they were trying to improve. They thought some people didn't like them. (Laughter) I found out that's very true, working on this campaign worldwide.
Przygotowałem projekt dla firmy Microsoft kilka lat wcześniej. To była kampania reklamowa na światową skalę. To było dla mnie intersujące -- studiowałem socjologię; nie miałem wykształcenia wzorniczego; czasami ludzie mówią, że to wszystko wyjaśnia -- ale to był bardzo interesujący projekt ponieważ nie miałem za zadnie sprzedać żadnego produktu; chcieli po prostu poprawić wizerunek firmy Microsoft. Wydawało im się, że niektórzy ludzie nie przepadają za ich marką. (Śmiech) Okazało się, że to przypuszczenie jest zgodne z prawdą, kiedy pracowałem nad tą kampanią.
And our goal was to try to humanize them a bit, and what I did was add type and people to the ad, which the previous campaign had not had, and nobody remembered them, and nobody referenced them. And we were trying to say that, hey, some of these guys that work there are actually OK; some of them actually have friends and family, and they're not all awful people. And the umbrella campaign was "Thank God it's Monday." So, we tried to take this -- what was perceived as a negative: their over-competitiveness, their, you know, long working hours -- and turn it into a positive and not run from it. You know: Thank God it's Monday -- I get to go back to that little cubicle, those fake gray walls, and hear everybody else's conversations f or 10 hours and then go home.
Naszym celem było spróbować nadać im bardziej ludzki charakter i aby to osiągnąć dodałem do reklamy typografię i ludzi, których wcześniejsza kampania nie miała nikt nie pamiętał tej marki, nikt ich nie kojarzył, nie nawiązywał do nich. Staraliśmy się powiedzieć, że niektórzy ludzie, którzy pracują dla tej firmy są całkiem w porządku; niektórzy z nich mają przyjaciół i rodziny, i nie wszyscy są okropnymi ludźmi. Tytuł całościowej kampanii reklamowej brzmiał "Dzięki Bogu jest poniedziałek." Staraliśmy się to, co jest postrzegane jako negatywne: ciągła rywalizacja firmy, wiecie, długie godziny pracy -- zmienić w coś pozytywnego i nie uciekać od tego. Wiecie: "Dzięki Bogu jest poniedziałek" -- będę mógł wrócić do tej małej kabiny, do tych szarych ścianek działowych, słuchać rozmów innych osób przez 10 godzin, a potem iść do domu.
But anyway, this is one of the ads I was most pleased with, because they were all elaborately art-directed, and this one I thought actually felt like the girl was looking at the computer. It says, "Wonder Around." And then it's a piece of the software. And this is how the ad ran around the world. In Germany, they made one small change without checking with me -- nor did they have to, because it was done through agencies -- but see if you can tell the difference. This is how the ad ran throughout the world; Germany made one slight change in the ad. (Laughter)
Wracając do reklamy, to jest ta, z której byłem najbardziej zadowolony, ponieważ wszystkie były w sposób wypracowany zaprojektowane, a w przypadku tej reklamy miałem wrażenie, że dziewczyna patrzy na komputer. Napis "Piękno dookoła" i zdjęcie komputera. W tej postaci reklama pojawiła się na całym świecie. W Niemczech, wprowadzono pewną małą zmianę bez konsultacji ze mną -- wcale nie musieli, ponieważ zajęły się tym agencje reklamowe -- ale spójrzcie czy możecie dostrzec różnicę. Tak wyglądała reklama, która poszła w świat; w Niemczech wprowadzono drobną zmianę. (Śmiech)
Now, there's kind of two issues here. If you're going to put a kid in the ad, pick one that looks alive. (Laughter) I just have a feeling this kid's been there for a week, you know. He's just really hoping that boots up and, you know ... (Laughter) And then as the agency explained to me, they said, "Look, we don't have little green people in our country; why would we put little green people in our ads, for instance?" So, I understand their logic. I totally disagree with it; I think it's a very small-minded approach, the world is certainly much more global, and I certainly think the people of Germany could have handled a little black girl sitting in front of a computer, though we'll never know.
Teraz mamy tutaj jakby dwa zagadnienia. Jeśli chcemy umieścić wizerunek dziecka w reklamie, powinniśmy wybrać taki, na którym dziecko wygląda na żywe. (Śmiech) Po prostu mam wrażenie jakby ten dzieciak siedział przed monitorem od tygodnia, rozumiecie? Ten dzieciak ma nadzieję, że komputer wreszcie się uruchomi, widzicie to ... (Śmiech) Agencja reklamowa tłumaczyła mi to w ten sposób "Nie mamy małych zielonych ludzi w naszym kraju; dlaczego mielibyśmy umieścić w naszych reklamach przykładowo małych zielonych ludzi? Zrozumiałem ich myślenie. Zupełnie się z nim nie zgadzam; Myślę, że to bardzo wąskie spojrzenie, świat jest znacznie bardziej globalny i jestem przekonany, że Niemcy byliby w stanie zaakceptowac małą czarną dziewczynkę siedzacą przed komputerem, ale o tym nigdy się nie przekonamy.
This is some work from Ray Gun. And the point of this magazine was to read the articles, listen to the music, and try to interpret it. There's no grid, there's no system, there's nothing set up in advance. This is an opener for Brian Eno, and it's just kind of my personal interpretation of the music. This is rockstars talking about teachers they had lusted after in school. There's a lot of great writing in "Ray Gun." And I was fortunate to find a photograph of a teacher sitting on some books. (Laughter)
To jest praca autorstwa Raya Guna. Celem tego magazynu było czytanie artykułów, słuchanie muzyki i próba interpretacji. Nie użyto tutaj siatki projektowej, żadnego systemu, nic nie było zaplanowane wcześniej. To jest okładka do muzyki Briana Eno, to jest moja prywatna interpretacja jego muzyki. To jest o gwiazdach roka rozmawiających o nauczycielach, których pragnęli w szkole. Jest dużo dobrych tekstów w piśmie Ray Gun. Miałem szczęście, bo udało mi się znaleźć fotografię nauczyciela siedzącego na książkach. (Śmiech)
Article on Bryan Ferry -- just really boring article -- so I set the whole article in Dingbat. (Laughter) You could -- you could highlight it; you could make it Helvetica or something: it is the actual article. I suppose you could eventually decode it, but it's really not very well written; it really wouldn't be worthwhile. (Laughter)
Artykuł o Brianie Ferry -- na prawdę bardzo nudny artykuł -- więc użyłem jako czcionki ozdobników. (Śmiech) Można - można zaznaczyć tekst; można zamienić ozodbniki na Helvetikę albo inną czcionkę: to jest tak na prawdę oryginalny artykuł. Myślę, że moglibyście ostatecznie go rozkodować, ale został na prawdę źle napisany; na prawdę nie warto by było. (Śmiech)
Having done a lot of magazines, I'm very curious how big magazines handle big stories, and I was very curious to see how Time and Newsweek would handle 9/11. And I was basically pretty disappointed to see that they had chosen to show the photo we'd already seen a million times, which was basically the moment of impact. And People magazine, I thought, got probably the best shot. It's kind of horsey type, but the texture -- the second plane not quite hitting: there was something more enticing, if that's the right -- it's not the right word -- but in this cover than Time or Newsweek.
Robiąc projekty wielu czasopism, jestem bardzo ciekaw jak duże czasopisma radzą sobie z poważnymi historiami i byłem bardzo ciekawy jak pisma "Time" i "Newsweek" poradzą sobie z atakiem na WTC 11 września. Mowiąc szczerze byłem dość rozczarowany widząc, że wybrali zdjęcie, które mieliśmy okazję widzieć już miliony razy, które przedstawiało moment uderzenia w budynki. Magazyn "People", pomyślałem, wybrał prawdopodobnie najlepsze ujęcie. czcionka jest trochę dziwna, ale struktura -- drugi samolot uchwycony tuż przed uderzeniem: było w tym zdjęciu coś bardziej pociągającego, jeśli to odpowiednie słowo -- nie, to nie jest odpowiednie słowo -- bardziej na tej okładce, niż w pismach "Time" czy "Newsweek".
But when I got into this magazine, there's something kind of disturbing, and this continued. On the left we see people dying; we see people running for their lives. And on the right we learn that there's a new way to support your breast. The coveted right-hand page was not given up to the whole issue. Look at the image of this lady -- who knows what she's going through? -- and the copy says: "He knows just how to give me goosebumps." Yeah, he jumps out of buildings. It's -- unfortunately, this one works, kind of, as a spread.
Kiedy przeszedłem do treści pisma, odkryłem coś rozpraszającego i tak było przez cały artykuł. Po lewej widzimy umierających ludzi; widzimy ludzi uciekających, walczących o życie. A po prawej możemy się dowiedzieć, że istnieje nowy sposób podtrzymania biustu. Ta tak pożądana prawa strona posłużyła reklamom w całym tym wydaniu czasopisma. Spójrzcie na wizerunek tej kobiety -- kto wie przez co przechodzi? -- a tekst brzmi: "On wie dokładnie jak przyprawić mnie o gęsią skórkę." Tak, wyskakując przez okono. Ta reklama -- niestety, treściowo wpisuje się w kontekst jako adekwatna rozkładówka.
And this continued through the entire magazine. It did not let up. This says: "One clean fits all." . There were a lot of orphans made this day, and here's a dead body being brought out. It just seems to me possibly even a blank page would have been more appropriate. And this one I think is possibly the worst: two ladies, both facing the same way, both wearing jeans. One -- who knows what she's going through; the other one is worried about model behavior and milk.
Taka sytuacja ma swoją kontyunację dalej, przez całe pismo. Nie odpuścili. Tutaj widzimy napis: "Czysty pasuje wszystkim". Tego dnia osieroconych zostało wiele dzieci, a tutaj wynoszą martwe ciało. Myślę, że nawet zwykła biała strona byłaby bardziej na miejscu. Ten przykład jest chyba najgorszy ze wszystkich: dwie kobiety, obie zwrocóne w tę samą stronę, obie ubrane w dżinsy. Jedna -- kto wie przez co przechodzi; druga martwi się o odpowiednie pozowanie i mleko.
And -- I gave a talk in New York a couple months after this, and afterwards somebody came up to me and they said that -- they actually emailed me -- and they said that they appreciated the talk, and when they got back to their car, they found a note on their car that made them think maybe New York was getting back to being New York again after this event -- it had been a few months. This was what they found on their car. (Laughter) There's very few times you'd be happy to find this on your car, but it did seem to indicate that we were coming back.
I -- dałem wykład w Nowym Jorku kilka miesięcy po tym; po wykładzie ktoś do mnie podszedł i powiedział, że -- właściwie napisał do mnie e-mail -- i powiedział, że bardzo mu się podobał mój wykład i kiedy wrócił do samochodu, znalazł wiadomość zostawioną przy aucie, która dała mu do myślenia, że może Nowy Jork wraca do normalności po tych tragicznych wydarzeniach -- w końcu minęło już kilka miesięcy. To znaleźli przy samochodzie. (Śmiech) "Dziękuje, że zaparkowałeś tak blisko. Następnym razem zostaw cholerny otwieracz do konserw, abym mógł wyciągnąć swoje auto. Dupki, takie jak ty, powinny jeździć autobusami". Rzadko kiedy taka notatka zostawiona przy samochodzie nas uszczęśliwi, ale rzeczywiście była dowodem, że ludzie dochodzą do siebie po ataku.
This is my desktop. Somebody told me today there was this thing called folders, but I don't know what they are. These are my notes for the talk -- there might be a correlation here. We are wrapping up.
To jest widok pulpitu mojego komputera. Ktoś mi dziś powiedział, że istnieje coś takiego jak foldery, ale nie wiem o co mu chodziło. To są moje notatki do wykładu -- możemy znaleźć tutaj pewne korelacje. Powoli zbliżamy się do końca.
This I saw on the plane, flying in, for hot new products. I'm not sure this is an improvement, or a good idea, because, like, if you don't spend quite enough time in front of your computer, you can now get a plate in the keyboard, so there's no more faking it -- that you don't really sit at your desk all day and eat and work anyway. Now there's a plate, and it would be really, really convenient to get a piece of pizza, then type a little bit, then ... I'm just not sure this is improvement.
To widziałem w samolocie, jako przykład najnowszego produktu. Nie jestem przekonany czy to rodzaj ulepszenia czy dobry pomysł, ponieważ jeśli nie spędzacie zbyt wiele czasu przy komputerze to i tak będziecie mieli klawiaturę z wbudowanym talerzem, więc nie będzie już udawania -- że nie siedzicie przy biurku całymi dniami i jecie i pracujecie; teraz macie talerz i byłoby na prawdę, na prawdę wygodnie wziąć kawałek pizzy, trochę popisać, potem ... Po prostu nie jestem pewien czy to jakieś ulepszenie.
If you ever doubt the power of graphic design, this is a very generic sign that literally says, "Vote for Hitler." It says nothing else. And this to me is an extreme case of the power of emotion, of graphic design, even though, in fact, was a very generic poster at the time.
Jeśli kiedykolwiek kwestionowaliście siłę projektowania graficznego, to jest bardzo ogólny znak, który mówi wprost "Głosuj na Hitlera". To wszystko. To dla mnie jest ekstremalny przykład mocy emocji, siły projektowania graficznego, nawet jeśli, faktycznie, to był bardzo ogólny plakat w tamtym czasie.
What's next? What's next is going to be people. As we get more technically driven, the importance of people becomes more than it's ever been before. You have to utilize who you are in your work. Nobody else can do that: nobody else can pull from your background, from your parents, your upbringing, your whole life experience. If you allow that to happen, it's really the only way you can do some unique work, and you're going to enjoy the work a lot more as well.
Co będzie dalej? Następni będą ludzie. W miarę jak coraz bardziej rządzi nami technologia, wartość ludzi staje się ważniejsza niż kiedykolwiek indziej. Musicie wykorzystać to kim jesteście w swojej pracy. Nikt inny nie może tego zrobić: nikt inny nie może czerpać w pełni z waszego pochodzenia, z waszych rodziców, waszego wychowania, całego waszego doświadczenia życiowego. Jeśli dacie temu szansę, jest to jedyna możliwość, aby stworzyć unikalną pracę i będziecie też cieszyć się pracą znacznie bardziej.
This is -- I like found art; hand lettering's coming back in a big way, and I thought this was a great example of both. This lady's advertising for her lost pit bull. It's friendly -- she's underlined friendly -- that's probably why she calls it Hercules or Hercles. She can't spell. (Laughter) But more importantly, she's willing to give you 20 bucks to go find this lost pit bull. And I'm thinking, yeah, right, I'll go look for a lost pit bill for 20 bucks. I have visions of people going down alleyways yelling out for Hercles, and you get charged by this thing and you go, oh, please be Hercles; please be the friendly one. (Laughter) I'm sure she never found the dog, because I took the sign. (Laughter)
To jest -- bardzo lubią znajdować sztukę; pismo odręczne ponownie wraca w łaski -- pomyślałem, że to wspaniały przykład. Ta kobieta dała ogłoszenie dotyczące jej zaginionego pit bulla. Pies jest przyjacielski -- podkreśliła słowo przyjacielski -- pewnie dlatego nazwała go Herkulesem lub Herklesem. Nie bardzo wiedziała jak to napisać. (Śmiech) Ale co najważniejsze, jest chętna dać 20 dolarów za odnalezienie jej psa. Myślę sobie, tak, na pewno, pójdę szukać zaginionego pit bulla za 20 dolców. Wyobrażam sobie ludzi idących ulicami krzyczących w poszukiwaniu Herklesa i nagle pędzi na Was to coś, ojej, proszę niech to będzie Herkles; niech to będzie ten, który jest przyjacielski. (Śmiech) Jestem pewien, ze nigdy nie znalazła psa, bo wziąłem sobie to ogłoszenie. (Śmiech)
But I was asked to give a talk at a conference in Sacramento a few years back. And the theme was courage, and they asked me to talk about how courageous it is to be a graphic designer. And I remembered seeing this photograph of my father, who was a test pilot, and he told me that when you signed up to become a test pilot, they told you that there was a 40 to 50 percent chance of death on the job. That's pretty high for most occupations. (Laughter) But, you know, the government would make a plane; they'd say, go see if that one flies, would you? Some of them did; some of them didn't.
Poproszono mnie, abym przygotował wykład w ramach konferencji w Sacramento kilka lat temu. Tematem byla odwaga i poproszono mnie, abym opowiedział ile odwagi wymaga bycie grafikiem. Pamiętam zdjęcie mojego ojca, który był pilotem i powiedził mi, że kiedy decydowałeś się być oblatywaczem, mówiono Ci, że masz 40 do 50% szans, że zginiesz w pracy. To sporo w porównaniu z innymi zawodami. (Śmiech) Wiecie, to rząd zbudował samolot; mówią Ci, sprawdź czy ten lata, byłbyś tak miły? Niektóre latały; niektóre nie.
And I started thinking about some of these decisions I have to make between, like, serif versus san-serif. (Laughter) And for the most part, they're not real life-threatening. Why not experiment? Why not have some fun? Why not put some of yourself into the work? And when I was teaching, I used to always ask the students, What's the definition of a good job? And as teachers, after you get all the answers, you like to give them the correct answer. And the best one I've heard -- I'm sure some of you have heard this -- the definition of a good job is: If you could afford to -- if money wasn't an issue -- would you be doing that same work? And if you would, you've got a great job. And if you wouldn't, what the heck are you doing? You're going to be dead a really long time. Thank you very much.
Zacząłem się zastanawiać nad decyzjami, które muszę podejmować, takimi jak czcionka szeryfowa lub bezszeryfowa. (Śmiech) I w większości przypadków wybory te nie są kwestią życia i śmierci. Dlaczego nie poeksperymentować? Dlaczego się nie zabawić? Dlaczego nie pokazać siebie w pracy? Kiedy nauczałem, zawsze pytałem studentów, jaka jest definicja dobrej pracy? Jako nauczyciel, po tym jak otrzymasz wszystkie odpowiedzi, lubisz dać studentom tę prawidłową. I najlepsza jaką usłyszałem brzmiała -- jestem pewien, że niektórzy z was juz słyszeli -- definicja dobrej pracy brzmi: jeśli mógłbyś sobie na to pozwolić -- jeśli pieniądze nie byłyby czynnikiem najważniejszym -- czy nadal wykonywałbyś tę pracę? Jeśli tak, masz wspaniałą posadę. Jeśli nie, co Ty do cholery wyprawiasz? Będziesz się męczył przez bardzo długi czas. Bardzo dziękuję.