I'm going to tell you about why I became a sculptor, and you may think that sculptors, well, they deal with meta, they deal with objects, they deal with bodies, but I think, really, what I care about most is making space, and that's what I've called this talk: Making Space. Space that exists within us, and without us.
Opowiem wam, dlaczego zostałem rzeźbiarzem. Myślicie pewnie, że rzeźbiarze zajmują się poziomem meta, przedmiotami, czy też ciałami, ale najważniejszą sprawą dla mnie jest tworzenie przestrzeni, i tak nazwałem swój wykład. "Tworzenie przestrzeni". Przestrzeni, która istnieje wewnątrz nas i bez naszego udziału.
So, when I was a child, I don't know how many of you grew up in the '50s, but I was sent upstairs for an enforced rest. (Laughter) It's a really bad idea. I mean, after lunch, you're, you know, you're six, and you want to go and climb a tree. But I had to go upstairs, this tiny little room that was actually made out of an old balcony, so it was incredibly hot, small and light, and I had to lie there. It was ridiculous. But anyway, for some reason, I promised myself that I wasn't going to move, that I was going to do this thing that Mummy wanted me to do. And there I was, lying there in this tiny space, hot, dark, claustrophobic, matchbox-sized, behind my eyes, but it was really weird, like, after this went on for days, weeks, months, that space would get bigger and darker and cooler until I really looked forward to that half an hour of enforced immobility and rest, and I really looked forward to going to that place of darkness.
Kiedy byłem dzieckiem... Nie wiem, ilu z was dorastało w latach 50., ale mnie wysyłano na górę na przymusowy odpoczynek. (Śmiech) To bardzo zły pomysł. Jesteś po obiedzie, masz sześć lat, chcesz wspinać się po drzewach. Ale ja musiałem iść do maleńkiego pokoju, który kiedyś był balkonem. Było tam niesamowicie gorąco i ciasno, a ja musiałem tam leżeć. Co za bzdura. Jednak z jakiegoś powodu obiecałem sobie, że się nie poruszę, że zrobię to, czego chciała mama. Leżałem tam więc w ciasnej przestrzeni, gorącej, ciemnej, klaustrofobicznej, jak pudełko zapałek, za oczami. To było bardzo dziwne. Po dniach, tygodniach, miesiącach, przestrzeń zaczęła się powiększać, robić się ciemniejsza i zimniejsza, aż w końcu zacząłem wyczekiwać tych 30 minut narzuconego bezruchu i odpoczynku i naprawdę nie mogłem się doczekać, aż znajdę się w tym miejscu ciemności.
Do you mind if we do something completely different? Can we all just close our eyes for a minute? Now, this isn't going to be freaky. It isn't some cultic thing. (Laughter) It's just, it's just, I just would like us all to go there. So I'm going to do it too. We'll all be there together.
Zajmijmy się czymś innym. Czy możemy wszyscy zamknąć na chwilę oczy? Spokojnie, to nie będzie nic dziwacznego. Nie chcę wciągnąć was do sekty. (Śmiech) Po prostu chciałbym, żebyśmy wszyscy się tam przenieśli. Ja też zamknę oczy, żeby do was dołączyć.
So close your eyes for a minute. Here we are, in a space, the subjective, collective space of the darkness of the body. I think of this as the place of imagination, of potential, but what are its qualities? It is objectless. There are no things in it. It is dimensionless. It is limitless. It is endless.
Zamknijcie na chwilę oczy. Jesteśmy w przestrzeni. Subiektywnej, zbiorowej przestrzeni ciemności ciała. Myślę o niej jako o miejscu wyobraźni, potencjału, jakie jednak są jego właściwości? Jest bezprzedmiotowe. Nie ma tu rzeczy. Jest bezwymiarowe. Nieograniczone. Nieskończone.
Okay, open your eyes.
Otwórzcie oczy.
That's the space that I think sculpture -- which is a bit of a paradox, sculpture that is about making material propositions -- but I think that's the space that sculpture can connect us with.
To właśnie jest przestrzeń, którą rzeźbię... Co tak naprawdę jest trochę paradoksalne, bo w rzeźbie chodzi o stawianie propozycji materialnych, ale myślę, że rzeźba może nas połączyć z tą właśnie przestrzenią.
So, imagine we're in the middle of America. You're asleep. You wake up, and without lifting your head from the earth on your sleeping bag, you can see for 70 miles. This is a dry lake bed. I was young. I'd just finished art school. I wanted to do something that was working directly with the world, directly with place. This was a wonderful place, because it was a place where you could imagine that you were the first person to be there. It was a place where nothing very much had happened. Anyway, bear with me. I picked up a hand-sized stone, threw it as far as I was able, it was about 22 meters. I then cleared all the stones within that radius and made a pile. And that was the pile, by the way. And then, I stood on the pile, and threw all of those rocks out again, and here is rearranged desert.
Wyobraźcie sobie więc, że jesteśmy gdzieś pośrodku Ameryki. Śpicie, budzicie się i bez podnoszenia głowy z ziemi widzicie na odległość 100 kilometrów. To jest solnisko. Gdy jako młody człowiek skończyłem akademię sztuk pięknych, chciałem zrobić coś, co współdziałałoby bezpośrednio ze światem, z konkretnym miejscem. To miejsce było wspaniałe, ponieważ można było sobie wyobrazić, że jest się pierwszym człowiekiem, który tam dotarł. W tym miejscu właściwie nic się nie działo. Niedługo dojdę do sedna. Podniosłem kamień wielkości dłoni, rzuciłem, jak najdalej potrafiłem, pewnie na około 22 metry. Potem zebrałem wszystkie kamienie w tym promieniu i ułożyłem je w stos. To właśnie on. Potem stanąłem na tym stosie i ponownie porozrzucałem kamienie. Tak wyglądała zmieniona pustynia.
You could say, well, it doesn't look very different from when he started. (Laughter) What's all the fuss about? In fact, Chris was worried and said, "Look, don't show them that slide, because they're just going to think you're another one of those crazy modern artists who doesn't do much. (Laughter)
Pewnie myślicie, że przecież to jest to samo, co na początku. (Śmiech) O co to całe zamieszanie? Chris przekonywał, żebym nie pokazywał tego slajdu, bo weźmiecie mnie za artystę nowoczesnego, który tak naprawdę nic nie robi. (Śmiech)
But the fact is, this is evidence of a living body on other bodies, rocks that have been the subject of geological formation, erosion, the action of time on objects. This is a place, in a way, that I just would like you to, in a way, look at differently because of this event that has happened in it, a human event, and in general, it just asks us to look again at this world, so different from, in a way, the world that we have been sharing with each other, the technological world, to look again at the elemental world. The elemental world that we all live in is that space that we all visited together, the darkness of the body. I wanted to start again with that environment, the environment of the intimate, subjective space that each of us lives in, but from the other side of appearance.
W rzeczywistości, to jest dowód na żyjące ciało na innych ciałach, kamieniach, które były poddane formacjom geologicznym, erozji, oddziaływaniu czasu na przedmioty. Chciałbym, żebyście spojrzeli na to miejsce trochę inaczej z powodu wydarzenia, które tam się potoczyło. Ludzkiego wydarzenia, które, ogólnie mówiąc, prowokuje nas do spojrzenia na nowo na świat inny niż ten, który współdzielimy ze sobą, świat pełen technologii. Do spojrzenia na świat żywiołów. Ten elementarny świat, w którym żyjemy, jest właśnie tą przestrzenią, którą wspólnie odwiedziliśmy, ciemnością ciała. Chciałem wrócić do tego otoczenia, otoczenia intymnej, subiektywnej przestrzeni, w której każdy z nas żyje, ale od nieco innej strony.
So here is a daily activity of the studio. You can see I don't do much. I'm just standing there, again with my eyes closed, and other people are molding me, evidential. This is an indexical register of a lived moment of a body in time.
Tak wygląda codzienna działalność studia. Jak widać, nie robię zbyt wiele. Po prostu stoję, z zamkniętymi oczami, a inni ludzie mnie formują. To indeks przeżytej chwili ciała w danym czasie.
Can we map that space, using the language of neutrinos or cosmic rays, taking the bounding condition of the body as its limit, but in complete reversal of, in a way, the most traditional Greek idea of pointing? In the old days they used to take a lump of Pentelic marble and drill from the surface in order to identify the skin, the appearance, what Aristotle defined as the distinction between substance and appearance, the thing that makes things visible, but here we're working from the other side.
Czy możemy sporządzić mapę tej przestrzeni, używając języka neutrin lub promieniowania kosmicznego, przyjmując wiążący stan ciała jako granicę, jednocześnie zupełnie odwracając najbardziej tradycyjną grecką ideę wskazywania? W dawnych czasach brano bryłę marmuru pentelickiego i wydrążano powierzchnię, żeby rozpoznać powłokę, powierzchowność, to, co Arystoteles zdefiniował jako różnicę między substancją a formą, tym, co sprawia, że rzeczy są widzialne, lecz tutaj podchodzimy od innej strony.
Or can we do it as an exclusive membrane? This is a lead case made around the space that my body occupied, but it's now void. This is a work called "Learning To See." It's a bit of, well, we could call it night, we could call it the 96 percent of gravity that we don't know about, dark matter, placed in space, anyway, another version of a human space in space at large, but I don't know if you can see, the eyes are indicated, they're closed. It's called "Learning To See" because it's about an object that hopefully works reflexively and talks about that vision or connection with the darkness of the body that I see as a space of potential.
Czy możemy traktować to jako wydzielającą błonę? To ołowiana powłoka zbudowana wokół przestrzeni, którą zajmowało moje ciało, teraz jest jednak pustej. Rzeźba nazywa się "Nauka patrzenia". Moglibyśmy nazwać ją nocą, albo 96 procentami grawitacji, o których nie wiemy, ciemną materią, znajdującą się w kosmosie, w innej wersji ludzkiej przestrzeni. Nie wiem, czy zauważyliście, że zaznaczone są oczy, oczy zamknięte. Jest to "Nauka patrzenia", ponieważ mamy do czynienia z obiektem, który, mam nadzieję, działa zwrotnie i odnosi się do widzenia, czy też związku z ciemnością ciała, którą ja postrzegam jako przestrzeń pełną potencjału.
Can we do it another way, using the language of particles around a nucleus, and talk about the body as an energy center? No longer about statues, no longer having to take that duty of standing, the standing of a human body, or the standing of a statue, release it, allow it to be an energy field, a space in space that talks about human life, between becoming an entropy as a sort of concentration of attention, a human place of possibility in space at large.
Czy możemy zrobić to w inny sposób, cząsteczek wokół jądra atomu, opowiadać o ciele jako centrum energetycznym? Nie o posągach i rzeźbach, o obowiązku stania, który narzuca się ludzkiemu ciału czy też stojącemu posągowi. Moglibyśmy je uwolnić, pozwolić im stać się polem energii, przestrzenią w przestrzeni, która mówi o ludzkim życiu, czymś pomiędzy stawaniem się entropią a pewnego rodzaju skupiskiem uwagi, ludzkim miejscem możliwości w przestrzeni jako takiej.
Is there another way? Dark matter now placed against a horizon. If minds live in bodies, if bodies live in clothes, and then in rooms, and then in buildings, and then in cities, do they also have a final skin, and is that skin perceptual? The horizon. And is art about trying to imagine what lies beyond the horizon? Can we use, in a way, a body as an empty catalyst for a kind of empathy with the experience of space-time as it is lived, as I am standing here in front of you trying to feel and make a connection in this space-time that we are sharing, can we use, at it were, the memory of a body, of a human space in space to catalyze an experience, again, firsthand experience, of elemental time. Human time, industrial time, tested against the time of the tides, in which these memories of a particular body, that could be any body, multiplied as in the time of mechanical reproduction, many times, placed over three square miles, a mile out to sea, disappearing, in different conditions of day and night. You can see this work. It's on the mouth of the Mersey, just outside Liverpool. And there you can see what a Liverpool sea looks like on a typical afternoon. The pieces appear and disappear, but maybe more importantly -- this is just looking north from the center of the installation -- they create a field, a field that involves living and the surrogate bodies in a kind of relation, a relation with each other and a relation with that limit, the edge, the horizon.
Czy jest inny sposób? Ciemna materia na tle horyzontu. Jeżeli umysły żyją w ciałach, ciała żyją w ubraniach, w pomieszczeniach, w budynkach, w miastach, czy mają też końcową powłokę i czy ta powłoka jest percepcyjna? Horyzont. Czy sztuka to próba wyobrażenia sobie, co znajduje się za horyzontem? Czy możemy użyć ciała jako swoistego pustego katalizatora do pewnego rodzaju współodczuwania doznania czasoprzestrzeni która jest przeżywana, gdy stoję tutaj przed wami, usiłując wyczuć i wytworzyć połączenie w tej czasoprzestrzeni, którą współdzielimy. Czy możemy użyć pamięci ciała, ludzkiego miejsca w przestrzeni, żeby ponownie skatalizować doznanie z pierwszej ręki pierwiastka czasu. Czas ludzki, czas przemysłowy, poddany próbie czasu przypływów, w którym wspomnienia danego ciała, które może być każdym ciałem, pomnożonym w czasie reprodukcji mechanicznej, wiele razy, umieszczone na trzech kilometrach kwadratowych, 1,5 kilometra od brzegu, zanikającym, w różnych warunkach w dzień i w nocy. Rzeźba znajduje się u ujścia rzeki Mersey na obrzeżach Liverpoolu. Tak wygląda morze w tej okolicy, zwykłego popołudnia. Części pojawiają się i znikają, ale nie to jest najistotniejsze. To widok na północ, z centrum instalacji. Tworzą pole, które ujmuje ciała żywe i zastępcze w pewnego rodzaju relacji ze sobą nawzajem i w ramach ograniczenia, krawędzi, horyzontu.
Just moving on, is it possible, taking that idea of mind, body, body-building, to supplant the first body, the biological body, with the second, the body of architecture and the built environment.
Idąc dalej, czy możliwym jest przeniesienie tej idei, ciała, tworzenia ciała jako zamiennika pierwszego ciała, tego biologicznego, ciałem innym, architektury i środowiska skonstruowanego.
This is a work called "Room for the Great Australian Desert." It's in an undefined location and I've never published where it is. It's an object for the mind. I think of it as a 21st-century Buddha. Again, the darkness of the body, now held within this bunker shape of the minimum position that a body needs to occupy, a crouching body. There's a hole at the anus, penis level. There are holes at ears. There are no holes at the eyes. There's a slot for the mouth. It's two and a half inches thick, concrete with a void interior. Again, a site found with a completely flat 360-degree horizon. This is just simply asking, again, as if we had arrived for the first time, what is the relationship of the human project to time and space?
Oto praca o tytule "Miejsce na wielką pustynię Australii". Znajduje się w nieokreślonym miejscu, którego nigdy nie ujawniłem. To przedmiot umysłu. Uważam go za Buddę XXI wieku. Znowu ciemność ciała, zamknięta w kształcie bunkra, w minimalnej pozycji, jakiej wymaga ciało, w kucki. Znajduje się tam dziura, na poziomie odbytu, penisa. Są otwory na uszy, ale nie na oczy. Jest otwór na usta. Beton grubości sześciu centymetrów, wewnątrz pustka. Ponownie, miejsce okolone całkowicie płaskim, 360-stopniowym widokiem na horyzont. Znowu chodzi o zadanie tego pytania, tak jakbyśmy dopiero co pojawili się na świecie: jaki jest związek projektu ludzkiego z czasem i przestrzenią?
Taking that idiom of, as it were, the darkness of the body transferred to architecture, can you use architectural space not for living but as a metaphor, and use its systolic, diastolic smaller and larger spaces to provide a kind of firsthand somatic narrative for a journey through space, light and darkness? This is a work of some proportion and some weight that makes the body into a city, an aggregation of cells that are all interconnected and that allow certain visual access at certain places.
Wracając do idei przenoszenia ciemności ciała w architekturę, czy można wykorzystać przestrzeń architektoniczną nie do życia, ale jako metaforę i wykorzystać jej skurczowe, rozkurczowe, mniejsze i większe przestrzenie, by dostarczyć pewnego rodzaju narracji somatycznych, zabierających w podróż w przestrzeni, w światło i ciemność? To dzieło proporcji i wagi, które przetwarza ciało w miasto, zbiór komórek połączonych ze sobą i pozwalających na pewien wizualny dostęp w pewnych miejscach.
The last work that I just wanted to share with you is "Blind Light," which is perhaps the most open work, and in a conference of radical openness, I think maybe this is as radical as I get, using light and water vapor as my materials. Here is a box filled at one and a half atmospheres of atmospheric pressure, with a cloud and with very bright light. As you walk towards the ever-open threshold, you disappear, both to yourselves and to others. If you hold your hand out in front of you, you can't see it. If you look down, you can't see your feet. You are now consciousness without an object, freed from the dimensionful and measured way in which life links us to the obligatory. But this is a space that is actually filled with people, disembodied voices, and out of that ambient environment, when people come close to your own body zone, very close, they appear to you as representations. When they appear close to the edge, they are representations, representations in which the viewers have become the viewed.
Ostatnia rzeźba, o której chcę opowiedzieć, to "Ślepe światło", chyba najbardziej otwarta z moich prac, Motyw konferencji to "radykalna otwartość", a w tym kontekście rzeźba ta reprezentuje moją radykalność w zenicie. Jako tworzywa użyłem wody i pary. Oto kabina wypełniona ciśnieniem 1,5 atmosfery, chmurą i bardzo jasnym światłem. Idąc w kierunku zawsze otwartego progu, znikamy, tak dla siebie jak i innych. Jeśli wyciągniemy przed siebie rękę, nie zobaczymy jej. Jeśli spojrzymy w dół, nie zobaczymy stóp. Stajemy się świadomością bez przedmiotowości, wyzwoloną od wymiarowości i mierzalności, którymi życie łączy nas z tym, co obowiązkowe. W rzeczywistości jest to miejsce wypełnione ludźmi, bezcielesnymi głosami, a w tym otoczeniu, kiedy inni podchodzą do granic naszego ciała, bardzo blisko, jawią się jako reprezentacje. Kiedy zbliżają się do granic, stają się reprezentacjami, w których obserwatorzy stają się obserwowanymi.
For me, art is not about objects of high monetary exchange. It's about reasserting our firsthand experience in present time. As John Cage said, "We are not moving towards some kind of goal. We are at the goal, and it is changing with us. If art has any purpose, it is to open our eyes to that fact." Thank you very much. (Applause)
Dla mnie sztuka nie dotyczy przedmiotów o wysokiej wartości pieniężnej. Chodzi o wzmocnienie doznań z pierwszej ręki w czasie teraźniejszym. Jak mawiał John Cage: "Nie poruszamy się do jakiegoś celu. Jesteśmy u celu, a on się zmienia z nami. Jeśli sztuka ma jakieś przeznaczenie, to jest nim otwarcie oczu na ten fakt." Dziękuję bardzo. (Brawa)